poniedziałek, 23 maja 2011

Elena_23

Przed: Gotowa na krytykę? Njee, krzyczeć nie będę - powiem kilka zbędnych [totalnie zbędnych] słów. Czyli: tragiczne usta - jak rozjechane co najmniej tramwajem o.O Kolczyki nie wiszą dokładnie na uszach. Tyle. Części twarzy, prócz ust [!!!] są w porządku, makijaż skromny- ale schludny i staranny, agh, w tym przypadku czerwona szminka nie dodała uroku.


Po: Fryzura ta nie zadawala mnie, ale nie jest najgorsza, jest w porządku. Kolor ust zostawiłam chyba naturalny, bardziej podkreślić ich nie mogę [wybacz]. Makijaż stosunkowo jedno kolorowy - fjooolet. Zastanawiam się dlaczego nie dałam pudru. Po sprawdzeniu, dochodzę do wniosku, że najzwyczajniej na świecie go nie masz C: Dobra, wszystko mi jedno , kończę ten wykład.

Przed: Sądzę, że nie chciaUabyś słyszeć, widzieć [cokolwiek], moją reakcję, gdy zobaczyłam strój. Samo w sobie nie jest złe, tzn. osobno. Razem te ciuchy nie dają fajnego efektu. Gdybyś miała swoją pracę przełożyć na minuty, ile Ci to zajęło? Ja sądzę, że 4, góra 5 minut. Ale nie przejmuj się, to tylko moje subiektywne myśli, przemyślenia lub cokolwiek.
Po: Coś.., że się tak wyrażę, yy pod kolor? :> Kasiu, ciuchy masz naprawdę fajne! Spróbuj dobrać coś z nich odpowiedniego, zajrzyj na stardollowe blogi z metamorfozami lub modą, na pewno znajdziesz chociaż jeden ciekawy strój/ciekawą kreację, która przypadnie Ci do gustu. Zapamiętaj moją radę :)

|metamorfoza zaległa|

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz